Jak przestać karmić piersią? Instrukcja krok po kroku.
Karmisz piersią i chcesz już zakończyć ten etap? Zastanawiasz się, jak zrobić to w sposób łagodny dla dziecka i dla Ciebie? To możliwe. Jednak ważne, aby zrobić to w odpowiednich warunkach i… z odpowiednią wiedzą! Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jak mądrze odstawić maluszka od piersi.
Podjęłaś decyzję – chcesz odstawić dziecko od piersi. Być może chcesz odzyskać swobodę, planujesz drugie dziecko, chcesz wrócić do pracy, pojawiły się wskazania zdrowotne ku temu albo po prostu uznałaś, że to koniec. Powód jest nieistotny dla świata – jest Twój i jest ważny.
W tym artykule przeczytasz:
- Ważne pytanie, które musisz sobie zadać, zanim skończysz karmić piersią.
- 4 rzeczy, o które warto zadbać zanim przestaniesz karmić piersią.
- Jak odstawić dziecko od karmienia piersią – W DZIEŃ.
- Jak odstawić dziecko od karmienia piersią – W NOCY.
Ważne pytanie, które musisz sobie zadać, zanim skończysz karmić piersią
Przez ponad 10 lat pracy w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej setki mam umawiało się do mnie na konsultacje i prosiły o pomoc w odstawieniu od piersi. Zaczynałyśmy pracę, a kiedy cały proces szedł pięknie i gładko, one rezygnowały. I wracały do karmienia piersią. Domyślasz się już, dlaczego?
Te mamy nie były gotowe na to, aby przestać karmić piersią. Zaczęły zdawać sobie sprawę z tego, że ten etap naprawdę zmierza ku końcowi i już nie wróci. Przerażała je wizja, że już nie będą miały tej szczególnej więzi i bliskości ze swoim dzieckiem.
Te mamy tak naprawdę lubiły karmić i wcale nie zależało im w tamtym momencie, aby odstawić maluszka od piersi.
A więc dlaczego przyszły do mnie na konsultacje? Dlaczego podjęły decyzję o odstawieniu?
Z mojego doświadczenia wynika, że to nie była ich decyzja, a otoczenia. Otoczenia, które dawało sygnały, że już pora skończyć z “cycusiem”. A mama miała na ten temat inne zdanie. Jednak nie posłuchała siebie, a otoczenia.
Dlatego musisz zadać sobie bardzo ważne pytanie: Czy jesteś gotowa na odstawienie dziecka od piersi?
Ty. Nie mama, teściowa czy koleżanka. To Ty musisz być gotowa, a cały proces powinien przebiegać w zgodzie z Tobą i dzieckiem. Jeśli jesteś pewna, że chcesz zakończyć ten etap, to koniecznie czytaj dalej.
Oczywiście… czasem pojawiają się inne okoliczności, niż decyzja mamy, które “zmuszają” ją do odstawienia maluszka od piersi – czasem są to kwestie zdrowotne; czasem bardziej “logistyczne” np. powrót mamy do pracy… jednak w tych przypadkach też musisz się do tego procesu przygotować.
I nawet, gdy powodem jest to, że karmienie np. jest dla Ciebie z jakiś powód niekomfortowe lub nie lubisz tej czynności, to nie lekceważ tego “punktu” i zadbaj o to, aby przygotować siebie na tę zmianę.
4 rzeczy, o które warto zadbać zanim przestaniesz karmić piersią
- Przygotuj siebie.
Tak jak pisałam wyżej. Nastaw się i przygotuj mentalnie na kilka trudnych dni. Ten okres nie będzie należał do łatwych. Ani dla Ciebie, ani dla dziecka. Jednak to całkowicie normalne. To naturalny etap, który występuje niemal zawsze i nie ma w tym nic złego. W końcu to pierwszy krok w Waszej relacji, który w pewien sposób Was oddziela / separuje. A to nie musi być łatwe dla żadnej ze stron, prawda? I nie ma w tym nic dziwnego.
Pamiętaj jednak, że dorastanie jest procesem separacji od rodziców. To naturalne, że im dziecko będzie starsze, tym tych Waszych “rozstań” będzie więcej na różnych polach, sferach życia. Warto nauczyć się więce je akceptować i rozumieć, że to naturalne etapy.
- Przygotuj się na reakcję otoczenia.
Chyba każda mama, którą miałam okazję poznać przez 25 lat pracy jako pedagog, terapeuta pedagogiczny i doradca rodzicielski, musiała mierzyć się z tym problemem – nieproszone komentarze płynące z otoczenia. Mnóstwo rad od sąsiadek, rodziny, innych mam. I wiem, że są takie etapy macierzyństwa, które szczególnie mocno takie opinie “przyciągają”. I oczywiście odstawienie dziecka od piersi jest właśnie jednym z nich.
Dlaczego o tym piszę? Prawdopodobieństwo, że w tym okresie usłyszysz, że jesteś “złą matką” lub że Twoje dziecko będzie “cierpiało” jest wyższe.
Oczywiście, że to nie powinno mieć w ogóle miejsca. Ale może mieć. I wolę Cię na to przygotować.
W dzisiejszych czasach mamy muszą mierzyć się z ogromną presją na karmienie piersią. A wielu ludzi nie rozumie, że ktoś może postępować całkiem inaczej, niż oni i nic im do tego.
A więc zapamiętaj – to jest Twoja decyzja. To Ty decydujesz i Ty wiesz, co będzie dla Ciebie i dla Twojego dziecka najlepsze. A każdy powód jest dobrym powodem.
- Wybierz dobry moment.
Nie wprowadzamy zmian w życie dziecka, gdy dzieją się dla niego inne, trudne rzeczy. Na przykład: dziecko idzie do żłobka czy przedszkola, przeprowadzacie się, dziecko jest chore, tata wyjeżdża na służbową delegację czy przyjeżdżają goście i zostają na kilka dni itd.
Nałożenie się dwóch stresujących dla malucha sytuacji sprawi, że będzie ciężej przez nie przechodził. A więc zanim odstawisz dziecko od piersi upewnij się, że w jego życiu nie dzieje się żadna inna “duża” zmiana.
- Działaj krok po kroku.
Przez cały okres karmienia Twoje dziecko przyzwyczaiło się do piersi. Musimy więc poradzić sobie z nawykiem. I nie chodzi tutaj do końca o samo jedzenie czy picie. W tym wszystkim równie ważne jest bycie blisko mamy i ssanie piersi. Mamy więc do zaspokojenia dwie szalenie ważne potrzeby dziecka: potrzebę fizjologiczną (pożywienie) i potrzebę emocjonalną (bliskość i czułość).
Bezdyskusyjnie i bezwarunkowo obie te potrzeby muszą zostać zaspokojone. Alle każda z nich może zostać zaspokojona w inny sposób, niż karmienie piersią, więc na spokojnie. Damy radę.
Po pierwsze, musisz mieć pewność, że dziecko nie będzie odczuwać głodu i że otrzyma wszystkie niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju składniki odżywcze. Warto pamiętać, że jest też wiele mam, które nie mogły karmić piersią dziecka, ale mimo to maluszek rozwija się prawidłowo!
Upewnij więc samą siebie, że zadbałaś o odpowiednie pożywienie dla swojego dziecka i że otrzyma on właściwy dla swojego rozwoju pokarm. Druga sprawa, to upewnij się, że zadbałaś o realizację drugiej potrzeby, czyli bliskości. Poświęcisz szkrabowi czas? Będziesz go przytulała i okazywała mu miłość i czułość na wiele sposobów? Jeżeli tak, to bez problemu zaspokoisz jego potrzebę bliskości.
Mam nadzieję, że w powyższej części artykułu pomogłam Ci rozwiać wszelkie wątpliwości (jeśli jakieś miałaś!). A teraz, skoro już podjęłaś decyzję o odstawieniu maluszka od piersi, przechodzimy do konkretnej “instrukcji”. Poniższy plan odstawienia zakłada, że jesteś matką, która chce całkiem rozstać się z karmieniem i nie chodzi tu o zamianie karmienia piersią na butelkę.
Jak odstawić dziecko od karmienia piersią – W DZIEŃ.
Ważna zasada: Nie odstawiamy dziecka z dnia na dzień od piersi. To metoda zbyt drastyczna zarówno dla mamy, jak i dla dziecka. Ja osobiście nie polecam takiego rozwiązania.
Daj Wam czas. Nic nie dzieje się z dnia na dzień. Maluch i jego mózg muszą przestawić się na nowy sposób funkcjonowania. Zwykle zajmuje to od 14 dni do 6-8 tygodni.
Oto, jak odstawić dziecko od piersi w dzień:
- Skracaj czas karmienia
Stopniowo skrajaj czas karmienia i częściej zmieniaj pierś. Nie doprowadzaj do utrwalania poczucia przyjemności z długiego przebywania przy cycusiu. Celowo wprowadzaj „zakłócenia”. Zmieniaj pozycje, skracaj czas, zmieniaj pierś. Rób inaczej, niż zwykle. Ma być TO SAMO, ale nie TAK SAMO.
- Stosuj “pauzę rodzicielską”
Odwracaj uwagę, ile się tylko da. Dziecko, kiedy poprosi o cycusia, dostanie go oczywiście, tylko najpierw… “najpierw zmienimy pampersika”. “Już już, tylko jeszcze mamusia do toalety szybciutko pójdzie.” “Już ci daję, ale zobacz, jaka piękna kolorowanka.” “Już zaraz będzie cycuś, ale popatrz, co to za autko? A chcesz się napić? A chcesz się przytulić?”
Kiedy już się zwyczajnie nie da, oczywiście daj cycusia, z tym że trochę się poociągaj, zanim nastąpi moment, na który dziecko czeka. Trochę dłużej siadaj, dłużej się przygotowuj, odlicz w myślach do 5, zanim dasz pierś dziecku. Inaczej, niż zwykle.
Informacja, jaką ma otrzymać dziecko, dzięki Twoim zachowaniom, to taka, że cycusia dostanie za każdym razem, kiedy poprosi, tylko będzie musiało chwilę poczekać.
To pomaga Nam rozpoznać, czy dziecko faktycznie jest głodne czy np. potrzebuje bliskości. Bo nie zawsze jest tak, że dziecko prosząc o pierś daje sygnał, że jest głodne. Jeśli w czasie trwania pauzy maluszek zajmie swoją uwagę czymś innym, najczęściej oznacza to, że nie był głodny, a potrzebował Twojej uwagi i bliskości.
Oczywiście mogą pojawić płacz i niezadowolenie. Ale Ty wiesz, że tego płakania będzie tylko na początek, 5 sekund. Tyle twoje serce wytrzyma, a maluch zacznie rozumieć, że… na mleczko trzeba poczekać, a jego potrzeba bliskości zostanie zaspokojona.
- Stopniowo wydłużaj pauzę.
Z kolejnymi razami doliczaj kilka sekund. 2-3 sekundy dłużej, ile dasz radę. Zasada kluczowa brzmi tak, żeby nigdy nie skracać pauzy. Wolno tylko ją zachować albo wydłużyć. Skoro dziecko przeżyło 5 sekund, to 7 też przeżyje bez uszczerbku na zdrowiu. A skoro dało radę przeżyć 7 sekund, to 10 nie będzie stanowiło problemu. I tak dalej.
Uważaj też, aby nie narzucić zbyt szybkiego tempa! Na jeden dzień zwiększaj pauzę o 2-5 sekund. Kolejnego dnia utrwalaj zdobyte sekundy i spróbuj wydłużyć o kolejne cenne sekundy. Nie daj się wciągnąć w pułapkę płaczu, przecież wiesz, że dziecku się nie dzieje krzywda Trwaj przy swoim i nie pozwól sobie na utratę ugranych punktów 🙂
Jak odstawić dziecko od karmienia piersią – W NOCY.
- Kiedy dziecko zasypia przy cycusiu, wyjmij mu pierś z buzi, kiedy zaśnie. Pilnuj tego momentu.
- Kiedy budzi się w nocy i zwykłe podanie piersi uspokajało dziecko, zrób to samo. Podaj pierś, ale odczekaj chwilkę. Trochę krócej niż w dzień, ponieważ nie chcemy, aby dziecko całkiem się rozbudziło.
- Przygotuj się na kilka trudnych nocy. Prawdopodobnie maluch będzie budził się częściej niż zwykle. Za każdym razem powtarzaj ten sam schemat – pauza oraz skrócony czas karmienia.
Co jeszcze może ułatwić odstawienie dziecka od piersi?
- Postaraj się zastąpić usypianie przy piersi np. kołysanką.
- Zadbaj o to, aby ssanie piersi było aktywne, czyli jak dziecko przestanie ssać, wyjmij pierś z buzi.
- Na noc ubierz się tak, żeby dostęp do piersi był trochę utrudniony (żeby Cię nie korciło :))
- Pozwól, aby maluszek zasnął z tatusiem.
- Wybierz się z dzieckiem np. do babci i pozwól sobie na wyjście z domu tuż przed drzemką malucha. dziecko zostanie z babcią i w zadziwiająco łatwy sposób może zasnąć bez piersi.
Podsumowując, odstawienie dziecka od piersi nie należy do najprostszych zadań rodzicielskich i oczywiście może być trochę trudne. Odstawienie od piersi to zmiana, a zmiany to mieszanka dyskomfortu i frustracji dla maluszka. Coś działało w jakiś konkretny sposób i nagle działa trochę inaczej. No frustrujące. I tu mogą się pojawić łzy. Ale spokojnie, miliony mam dało radę i Ty też dasz, a z odpowiednią wiedzą i w odpowiednim czasie ta zmiana może się okazać znacznie prostsza, niż przypuszczaliśmy.
WAŻNE: Prawie nigdy nie jest tak, że dziecko będzie działało w 100% według naszych oczekiwań. To praktycznie niemożliwe. I to jest normalne 🙂 Dzieci są różne, my jako rodzice i ludzie jesteśmy różni. Przygotuj się więc na odrobinę improwizacji. Skuteczne odstawienie od piersi w dzień to kombinacja powyższych wskazówek – oznacza to, że nie musisz korzystać z każdej z nich. Wybierz te, które najbardziej Wam odpowiadają.
I tak jak wspomniałam – decyzja o odstawieniu dziecka od piersi należy do Ciebie, mamo. Pamiętaj – nie musisz pozwalać na komentowanie Twoich decyzji.
Jesteś w trakcie lub przed odstawieniem dziecka od piersi? Daj znać! 🙂 Jeśli było u Was wyjątkowo łatwo, to napisz o tym! Dodaj innym mamom odrobiny optymizmu? A może u Was “szło jak po grudzie”? Też o tym napisz i pokażmy, że “różnie bywa” i to jest w porządku. Każdy z Nas jest trochę inną historią. Tak to już jest!
Czekam na Wasze historie, a mamom “przed” życzę dużo wytrwałości i powodzenia!
Witam pani Mariolu, w końcu jakieś konkretne porady jak odstawić dziecko od piersi!
A czy skuteczne, zobaczymy. Mam prawie 11 miesięcznego cycoholika, który ma obsesję na punkcie swojej mamy. Nie mogę się ruszyć do toalety lub na piętro bez niego. Zaraz jest wielki płacz i lament. W nocy budzi się kilkakrotnie na cycusia i jest już to naprawdę męczące. Powoli chyba zaczynam mieć ZAL. Chciałbym aby odstawianie od piersi poszło nam gładko tak jak z pierwszym synem. Wiem, że muszę się przygotować na jeszcze więcej nieprzespanych nocy ale póki co nie wyobrażam sobie jak on się na to zgodzi. Wytrwałość to czynność kluczowa, tylko kakao już się wstaje po raz “n-ty” raz, łatwo się poddać…
Dzień dobry. Mam córkę, która ma 18 miesięcy i jesteśmy na etapie odstawienia od piersi jednak trwa to już bardzo długo. Z miesiąc na pewno. Urodziłam druga córkę, która ma 4 miesiące i też jest karmiona piersia. Początki były bardzo ciężkie, ponieważ starsza córka była okropnie zazdrosna. Teraz już się to unormowało i nie reaguje jak karmie młodsza piersia. Starsza córka niestety nie chce tak łatwo odstawić się od piersi. W ciągu dnia staram się nie dawać jej w ogóle, tak jak właśnie Pani opisała wyżej, robię podobnie, jej myśli o cycu staram się zastępować czymś innym i podaję jej picie. Czasami to zadziała, a czasami jest taka histeria, że muszę jej dać mimo to, że ona tego cyca bierze tylko po to żeby sobie go potrzymać. Traktuje go jak smoczka. W ciągu dnia może max dwa razy ja wezmę do cyca, w zależności od sytuacji, bo nieraz to mi siłą ciągnie koszulkę żeby dostać, a zwłaszcza jak są goście i się wstydzi itd. Weźmie i po chwili puszcza, jakby tylko w ten sposób umiała się wyciszyć. Jakby po prostu nie umiała się przytulić bez cyca w buzi. Do spania też musi być cyc, pociągnie kilka razy i trzyma gdzie jej wyciągam. Jest nieraz placz i szarpie mnie dalej, ale ja już jej nie daje aż w końcu przytula się do mnie i zasypia. Jednak w nocy jest najgorzej, bo budzi sie bardzo często, mimo to, że ma 18 miesięcy nie było nocy, która by przespała chociaż 6h bez pobudki. Jak się obudzi od razu musi mieć cyca, weźmie i trzyma. Wyjątek jest, że coś pije. Tak potrafi się budzić nawet co 2h żeby wziąć cyca. Jak chciałam jej podac picie czy mówiłam jej, że nie wolno i ma spać To jest głośny placz, ze muszę jej dać chociażby na sekundę żeby się wyciszyła. Już nie mam siły ani pomysłów jakbym mogła ja od uczyć całkowicie piersi. Bardzo długo nam to schodzi. Nie chce w ogóle się słuchać ani współpracować. Proszę o poradę, bo to co robię to na nią nie działa. Zeszliśmy już do minimum karmien w ciągu dnia. Kiedyś dostawała co chwile, teraz max 2 razy, a i tak od uczyć się nie chce.