Jak być dobrym rodzice, gdy… Nikt nas tego nie nauczył?
Jak określić dobrego rodzica? To przede wszystkim taki, który obdarza swoje dziecko ogromną miłością, opieką i wsparciem. To podstawa, prawda? Jednak są w życiu takie sytuacje, w których ta miłość to… Za mało. W których nawet najsilniejsze uczucia nie za wiele zmieniają.
To takie momenty, w których dziecko wpada w histerię, bije, złości się, a my, rodzice nie do końca wiemy jak reagować. To sytuacje, w których opadamy z sił, bo dziecko nie chce zasnąć. Kiedy tracimy cierpliwość, bo znowu odrabiamy z dzieckiem lekcje, już trzecią godzinę, a ono i tak “buja w obłokach” i “nie ogarnia”.
To każda ta sytuacja, w której czujesz bezsilność i nie wiesz, jak sobie w niej poradzić jako rodzic. Znasz to uczucie? Dopada Cię ono czasami? Bezradność, jakbyś stanął w miejscu i nie wiedział, co dalej? Ale z drugiej strony… Skąd masz to wiedzieć? No właśnie. O tym w dzisiejszym artykule.
Z artykułu dowiesz się:
- Czy kierowanie się intuicją sprawi, że będziesz dobrym rodzicem?
- Wiedza rodzicielska – tajna broń każdego dobrego rodzica.
- 6 ważnych powodów, dla których każdy dobry rodzic powinien się rozwijać.
- Najważniejszy powód do zdobywania wiedzy rodzicielskiej.
Czy sama intuicja wystarczy do tego, aby być dobrym rodzicem?
W szkole uczymy się pisać, czytać, poznajemy podstawową wiedzę o świecie… Ale nikt nie uczy nas tego, jak wychowywać dziecko, jak z nim rozmawiać i co zrobić, aby wyrosło na szczęśliwego, zdolnego człowieka. Prawda?
Co więcej, kiedy rodzi się maluszek, nikt z nas nie dostaje do ręki jego instrukcji obsługi i tego, jak być dobrym rodzicem. Ja, jako świeżo upieczona mama sama tego bardzo żałowałam. Ojjj, taka instrukcja byłaby momentami wybawieniem!
Jednak z drugiej strony – wiem, że są rodzice, którzy wychodzą z założenia, że: “Co będzie, to będzie.”, “Co mam się przejmować, przecież wyczuję, jak zająć się dzieckiem.”, “Ja nie czytam nic o ciąży, ani o rodzicielstwie i przynajmniej się nie stresuję.”.
Takie podejście też jest w porządku. Jednak jako pedagog, doradca rodzicielski, ale jako również mama, uważam, że mieć tę wiedzę jest po prostu… Bezpiecznie i komfortowo. Dla Ciebie i dla dziecka. Bo spójrz… Czy aby na pewno wychowanie dziecka to coś, co chcesz zrobić intuicyjnie? Metodą prób i błędów? Tym, bardziej, że po drugiej stronie, na wyciągnięcie ręki leży… Wiedza rodzicielska?
Wiedza rodzicielska – tajna broń każdego dobrego rodzica
Wychowanie dziecka nie kończy się na zmianie pampersa czy nakarmieniu. To o wiele, wiele więcej. To odpowiedzialność. To wręczenie dziecku narzędzi do rozwoju i stworzenie dla niego takiego środowiska, które mu ten rozwój ułatwi. To wsparcie, nieskończona miłość i szczęście. To umiejętne zbudowanie z dzieckiem więzi która procentuje przez kolejne lata.
A wiedza rodzicielska może Ci to wszystko ułatwić i sprawić, że rodzicielstwo będzie jeszcze przyjemniejsze. Pomoże zrozumieć dziecko, sposób jego funkcjonowania oraz rozpoznać i zaspokoić jego realne potrzeby. Co jeszcze możecie zyskać – Ty i dziecko, jeśli zdecydujesz się skorzystać z wiedzy rodzicielskiej? Korzyści jest mnóstwo. Za chwilę przedstawię Ci te, które najbardziej ceni sobie większość rodziców.
6 ważnych powodów, dla których każdy dobry rodzic powinien się rozwijać.
- Unikniesz wielu popularnych błędów.
A o takie błędy nie jest trudno. Nieświadome odbieranie dziecku samodzielności, wyręczanie go, brak wspierania jego wiary we własne możliwości, zbyt późna reakcja na narastający od lat problem… Mogę wymieniać wiele. Oczywiście, nie wszystkich błędów można uniknąć.
Jednak na bazie własnego doświadczenia mogę śmiało powiedzieć, że wielu rodziców popełnia mnóstwo tych samych, identycznych błędów. Nieświadomie. I ten brak świadomości jest tu najgorszy. Bo jak możemy unikać błędów, kiedy nawet nie wiemy, że je popełniamy?
Są błędy, które nie będą odgrywały większej roli i da się je przeżyć. Ale są też takie, z pozoru błahe, niepozorne, które mogą pociągnąć za sobą lawinę problemów i konsekwencji. A jestem pewna, że tego nie chce żaden rodzic.
- Łatwiejsze rodzicielstwo.
Będzie Ci zdecydowanie łatwiej, kiedy poznasz tajniki i zakamarki mózgu swojego dziecka. A wiesz już, że mózgi dzieci diametralnie różnią się od tych naszych. Wiem, że rodzice codziennie stają przed wieloma zagadkami i pytaniami. Próbują zgadywać, zastanawiają się, czasami szukają porady u bliskich… Jak rozmawiać z dzieckiem, aby nas słuchało? Jak rozpoznawać jego potrzeby i jak je zaspokajać? Wbrew pozorom, ta wiedza już jest. Sprawdzona i skuteczna. Wystarczy po nią sięgnąć i… Korzystać do woli.
- Mniej zmartwień i spokojniejszy sen.
Masz czasami tak, że przyglądasz się swojemu dziecku coraz uważniej i zaczynasz… analizować? Czy to, co robi jest typowe i normalne? Czy jest coś, co powinno Cię zaniepokoić? Sam/a już nie wiesz. Dzwonisz do mamy, przyjaciółki czy do teściowej. Może trochę sam/a się nakręcasz. Ale co, jeśli, słusznie? Można zwariować, prawda?
Wiem, że wiele rodziców ma do tego tendencje, szczególnie tych świeżo upieczonych. I to jest całkowicie normalne! Ja też przechodziłam to ze swoją Olą, kiedy była mała. Kiedy się martwić, a kiedy odpuścić? Warto to wiedzieć. Żeby spać spokojnie i mając pewność, że dziecko rozwija się prawidłowo, a jego potrzeby są zaspokojone.
- Nauczysz się wspierać dziecko w trudnych emocjach.
Trudne emocje tak naprawdę dotyczą każdego z nas. Z tym, że my, dorośli, wiemy jak sobie z nimi radzić. A dzieci? No cóż, niekoniecznie. Dzieci są na etapie nauki radzenia sobie z nimi. I to my, rodzice, musimy wiedzieć, jak je w tym wspierać. A nie jest to łatwe, kiedy widzimy zaszklone oczka dziecka, smutek, czasami agresję… Takie sytuacje są dla nas bolesne.
Ale to my, rodzice, jesteśmy dorośli i to my musimy wiedzieć jak reagować i pomóc naszemu dziecku. Z poszanowaniem jego uczuć i emocji. Trudne emocje to złożony temat. Ich powodów jest mnóstwo. Dlatego warto je poznawać i wiedzieć, jaka reakcja sprawi, że nasze dziecko sobie z nimi poradzi i poczuje się bezpiecznie.
- Wpłyniesz pozytywnie na rozwój swojego dziecka.
I mam tu na myśli okres od urodzenia, poprzez naukę chodzenia, mówienia, jedzenia, odpieluchowanie, przedszkole, naukę literek i wiele, wiele innych. Na każdym z tych etapów możesz wesprzeć dziecko w rozwoju. Pomożesz dziecku rozwijać jego układ nerwowy i mnożyć synapsy w mózgu, które potem przełożą się między innymi na łatwiejsze przyswojenie literek, a potem pisania i czytania. Dowiesz się, jak rozwijać empatię, samokontrolę, inteligencję emocjonalną.
W skrócie: będziesz mieć wiedzę, która pozwoli Ci wykorzystać w pełni ogromny potencjał, jaki drzemie w Twoim dziecku.
- Będziesz możliwie najlepszym rodzicem dla swojego dziecka.
Czy istnieje idealny rodzic? Szczerze mówiąc, takie zjawisko występuje w przyrodzie naprawdę rzadko. Jest to wręcz niespotykane. I to jest w porządku. Bo nie chodzi o to, żeby być idealnym rodzicem. Tylko możliwie najlepszym dla swojego dziecka.
Najważniejszy powód do zdobywania wiedzy rodzicielskiej
Tak naprawdę, to… Każdy powód do tego, aby sięgać po wiedzę rodzicielską jest dobry. Je wszystkie łączy jedno – dobro dziecka i ogromna miłość, jaką je darzymy. I samo to jest już chyba najlepszym powodem, dla którego warto sięgnąć po sprawdzone wskazówki i wiedzę rodzicielską. Ta, którą z Tobą dzielę (na blogu, fanpage oraz poprzez książki, kursy i e-booki), jest oparta o lata mojego doświadczenia jako pedagoga, terapeuty pedagogicznego i neuroterapeuty, a także o setki badań naukowych. To miejsce, to Twoja bezpieczna przystań, rodzicu – pełna wsparcia, wiedzy, wskazówek i porad – które po prostu działają.
Jaki jest Twój najważniejszy powód do tego, aby się rozwijać jako rodzic? Daj mi znać.
0 komentarzy do "Jak być dobrym rodzicem, gdy… Nikt nas tego nie nauczył?"