Dlaczego dziecko robi kupę tylko do pampersa?

Dlaczego dziecko robi kupę tylko do pampersa?

Dziecko robi kupę tylko do pampersa? Nie chce robić kupy do nocnika lub toalety? Za każdym razem, gdy chce „dwójeczkę”, prosi o założenie pampersa, bo inaczej nie zrobi? Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jakie są najczęstsze przyczyny tego problemu oraz jak możesz pomóc dziecku.

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. O problemie kupy tylko do pampersa.
  2. Case Study – o 5-letniej Tosi, która robiła kupę tylko do pampersa
  3. Kupa tylko do pampersa – 5 najczęstszych przyczyn
  4. Co robić, gdy dziecko robi kupę tylko do pampersa – 6 wskazówek
  5. 8 błędów, które mogą pogłębić problem kupy tylko do pampersa

O problemie kupy tylko do pampersa

Jednym z częstszych problemów, z którym spotykam się w ostatnim czasie, jest syndrom odmowy korzystania z toalety – Toilet Refusal Syndrom (TRS). To powikłanie procesu odpieluchowania polegające na tym, że gdy dziecko chce zrobić kupę, woła o pampersa.

Jest to coraz częstsze powikłanie procesu odpieluchowania, pozornie niegroźne i niewielkie, jednak przewlekłe i czasami ciągnące się latami, przez co może stać się uciążliwe.

Zwykle rodzice bagatelizują sprawę, tłumacząc sobie, że dziecko samo „zaskoczy”, że problem sam się rozwiąże wraz z upływem czasu. Albo, że dziecko jeszcze nie gotowe no i przede wszystkim, że skoro umie sikać do nocnika, to przecież logicznym wydaje się, że z dwójką nie powinno mieć problemu.

Niestety, rzeczywistość w tym przypadku może niemile zaskoczyć. 

Trudności z robieniem kupy mogą wywrócić do góry nogami życie całej rodziny.

Życie zaczyna kręcić się tylko wokół tej sprawy. Ciągłe proszenie, nakłanianie, tłumaczenie, a nawet szantaże i kary nie działają. I chociaż mogą pojawić się bardzo trudne do zniesienia emocje, takie jak złość, gniew na dziecko, to jednak nie wolno za to winić dziecka. 

Problem kupy tylko do pampersa to nie wina dziecka
Designed by Freepik

Toilet Refusal Syndrom (TRS)

To normalne, że martwicie się o zdrowie dziecka. O to, że boli je brzuszek, że celowo wstrzymuje, że boi się zrobić, że po prostu cierpi. Boicie się, że trafi do szpitala, że będzie miało traumę. I naprawdę rozumiem, że wolicie już dać tego pampersa, żeby tylko dziecko zrobiło kupę, niż nie zrobiło jej w ogóle. Jednak to nie tędy droga. W ten sposób dziecko nie zacznie korzystać z toalety.

Wiem, że rodzice, którzy stawiają czoła temu problemowi, mierzą się ze stresem, bezradnością, a co gorsza z nieprzyjemnymi komentarzami otoczenia: dalej robi w pampersa? Nie za duży na to? Dziecka nie nauczyłaś na toaletę? Krzywdę mu robicie tym pampersem, ja to bym raz, dwa porządek zrobił, za bardzo się cackacie.  

A ja doskonale wiem i rozumiem, że gdyby to było takie proste, to przecież już dawno byście sobie z tym poradzili.

Kupa tylko do pampersa to problem, w którym trzeba przede wszystkim podjąć konkretne działania, aby realnie pomóc dziecku. O tym, co można zrobić, aby pomóc dziecku, dowiesz się w dalszej części artykułu. Tymczasem przedstawię Ci jeszcze kilka istotnych informacji o samym problemie.

Specjalistyczna nazwa tego problemu to syndrom odmowy korzystania z toalety – Toilet Refusal Syndrom (TRS). I co ciekawe, jest to problem nowy. Wcześniejsze pokolenia nie miały takich wyzwań. Ja wspieram rodziców od ponad 28 lat. A o problemie kupy tylko do pampersa słyszę się dopiero od około 10 lat. Z roku na rok, problem przybiera na sile, a na moją skrzynkę każdego dnia trafiają maile z prośbą o pomoc. 

Mail rodzica, który zmaga się z problemem kupy tylko do pampersa

Skąd biorą się takie problemy?

Na pierwszy rzut oka, odpieluchowanie poszło dobrze, nikt na dziecko nie krzyczał, nie zmuszał, dziecko samo zdecydowało, że nie chce pieluchy i od tej pory każde siku jest w nocniku. Poza tym dziecko jest naprawdę mądre, umie liczyć, mówi po angielsku, ma świadomość,  że mu się chce, umie to nazwać, umie komunikować potrzebę założenia pampersa, na pamięć zna bajeczki na ten temat, doskonale wie, gdzie robi się kupę… To dlaczego tego nie robi? Co poszło nie tak? 

Według moich obserwacji to powikłanie pojawiło się wraz z tendencją rodziców do odpieluchowywania dzieci starszych niż 2 lata, co jest znaczną zmianą w porównaniu do wcześniejszych lat. Kiedyś, gdy pieluchy jednorazowe nie były tak łatwo dostępne, dzieci żegnały pieluszki między 1. a 2. rokiem życia, co oznaczało mniej problemów związanych z dłuższym noszeniem pieluch.

I chociaż pediatrzy, psycholodzy, gastroenterolodzy i neurolodzy dostrzegają problem, to wielu z nich nie uczyło się o tym na studiach. I niestety błądzą po omacku. Żeby jakoś ulżyć rodzicom, przepisują czopki, makrogole, sugerują, żeby czekać i być cierpliwym, rozmawiać, czytać bajki na ten temat. Jednak najczęściej to nie są rady, które przynoszą realne efekty.

Case Study – o 5-letniej Tosi, która robiła kupę tylko do pieluchy

Z uwagi na ochronę tożsamości bohaterów historii, imiona oraz niektóre fakty, które mogą być kojarzone konkretnymi osobami, zostały celowo zmienione. Wszelkie podobieństwo do znanych Wam osób jest przypadkowe. Rola tej historii jest wyłącznie edukacyjna. 

A oto historia pani Anety i jej córeczki, 5-letniej Tosi. Tosia to bardzo mądra dziewczynka. Zna kolory po angielsku, umie liczyć, pięknie śpiewa i tańczy. Jest cudowna, miła, wrażliwa, kochany słodziaczek rodziców. Tak o niej mówią. Pani Aneta zgłosiła się z poważnym problemem. Jej córeczka nie umiała zrobić kupy inaczej niż tylko do pieluchy:

– Pani Mariolu, nigdy nie sądziłam, że będę korzystała z takiej pomocy. A nawet wstyd się przyznać, bywałam niemiła dla innych matek, które mówiły o swoich problemach z odpieluchowaniem. Uważałam, że jak się jest dobrym rodzicem, kocha się dziecko, poświęca mu się czas, przytula się i rozmawia z dzieckiem, to jest to recepta na udane rodzicielstwo. Głupio mi teraz, bo sama jestem w potrzebie. Długo uważałam, że moja córeczka sama się odpieluchowała w jeden dzień i to zupełnie bez mojego udziału. Po prostu sama zdjęła sobie pampersa i wysikała się do nocnika. Byłam taka dumna! Dla mnie oznaczało to, że mam mądrą córkę, która sama decyduje o swoim ciele. Nie zwracałam uwagi, że kupę robiła nadal do pieluchy, to było bez znaczenia.

Na forach, w komentarzach chwaliłam się córką i tym, że sama się odpieluchowała. Aż pewnego dnia natrafiłam na pani posta czy to filmik, nie pamiętam już. I pani tam mówiła, że dziecko jest odpieluchowane, kiedy nie używa pieluch. A nasza Tosia ciągle robiła kupę do pieluchy. Trwało to prawie dwa lata, dlatego mnie zaniepokoiło. Postanowiłam zaproponować jej, żeby zrobiła kupę do nocnika. No i się zaczęło. Najpierw strach, potem płacz, histeria. Efekt był taki, że Tosia zaczęła wstrzymywać kupkę. Nie chciała jej zrobić inaczej niż tylko do pampersa. „Daj mi pampersa” – mówiła. No i jak nie dałam, to nie zrobiła w ogóle. To dawałam.

Mąż mówił, żeby nie dawać, ale jego przy tym nie było. A ja nie mogłam słuchać tego płaczu. Nie chciałam jej wyrządzać krzywdy, więc ulegałam i dawałam tego pampersa. Poszłam do psychologa, rada była taka, żeby wytłumaczyć dziecku, że pampersy się skończyły i nie ma ich w domu. I nie dawać po prostu. Tak zrobiłam, ale mała podeszła do komody i je znalazła. Poczułam się głupio, w końcu okłamałam własne dziecko. No i jestem teraz tutaj i proszę panią o pomoc.
– Czy to znaczy, że twoje dziecko de facto nie jest odpieluchowane w wieku 5 lat?
– Tak, pani Mariolu, bije się w pierś, moje dziecko nie jest odpieluchowane. Proces nie zakończył się w jednym dniu. On ciągle trwa. Nasze odpieluchowanie trwa ponad dwa lata.
– Hmm, to trochę długo.
– Widzi pani, śmiałam się z tych, co mówili, że w dwa tygodnie nie było już problemu. Ja uważałam, że jeden dzień wystarczy. Kurczę, w jakim ja błędzie byłam. Pomoże mi pani?
– Mamy do czynienia z powikłaniem po nieprawidłowo przeprowadzonym odpieluchowaniu.
– Tak, pomogę, jednak to nie jest kwestia jednej czy dwóch wskazówek.
– Co mamy robić? Ale powiem od razu, że ja się nie odważę, żeby jej po prostu nie dać pampersa, kiedy o to prosi. To takie straszne… – pani Aneta płacze. – Nie umiem pomóc własnemu dziecku, jaka ze mnie matka!
– Spokojnie. Gdzie jest napisane, że musi pani umieć rozwiązywać każdy problem, który się przytrafi dziecku? Gwarantuję, że żaden rodzic nie ma aż takich kompetencji. Po to właśnie są takie zawody jak pedagog, logopeda, pediatra i wiele innych. Jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni. To jest ok.
– Wie pani, ja po prostu uważałam, że będę wychowywać intuicyjnie. Ja nie potrzebuję nawet tego całego rodzicielstwa bliskości, żeby intuicyjnie przytulać dziecko, poświęcać jej czas. Co to za filozofia. Uważałam się za idealną matkę. Tosia jest kochanym dzieckiem, długo ją karmiłam piersią, nadal z nią śpię, zaspokajam jej potrzeby. Nie rozumiem, jak to się mogło stać.
– Wie pani, bliskość jest bardzo ważna, ale nie wystarczy tylko kochać i przytulać, żeby problemy rozwiązywały się same. Intuicja jest ważna, ale też nie wystarczy, żeby wiedzieć, jak postępować. Do tego potrzebna jest wiedza i doświadczenie.
– Pani Mariolu, dlaczego Tosia tak robi? Skąd to się wzięło?
– W waszym przypadku mamy do czynienia z bardzo silnym skojarzeniem. Dziecko za długo wypróżniało się do pieluchy w pozycji stojącej. Teraz nie umie inaczej. Skojarzyła kupę z pieluchą na pupie i w pozycji stojącej. Powstał nawyk. A nawyki niełatwo zmienić. Dlatego jest taki opór i płacz. Dziecko nie rozumie, po co i dlaczego ma coś zmieniać. Tyle lat, a właściwie całe jej życie, było dobrze, to skąd mama bierze takie pomysły? Dziecko nie widzi potrzeby zmiany tego nawyku.
– Co możemy z tym zrobić? Da się jakoś to naprawić?
– Sięgniemy po moje autorskie metody i spróbujemy tego, co zwykle działa. Wasz problem jest przewlekły. Trzeba podchodzić do niego powoli, stopniowo i z wielu stron. Dlatego wykorzystamy aż cztery zabawy polisensoryczne. Będą to: „Śmieszna kupa”, którą zastosujemy przez 2 dni, „Misiowa kupa” – przez 14 dni, wytłumacz misiowi” – codziennie wieczorem przez 30 dni oraz metoda „Zmień pieluchę”, którą zastosujemy codziennie, aż do efektu. I uwaga, najważniejsze narzędzie to odrobina fantazji i dobrego humoru. Będziecie się przy tym bardzo dobrze bawić!
– To zupełnie inne od tego, co się nasłuchałam. I co? Bawimy się i tyle?
– Tak, tylko tyle i aż tyle. Spotkamy się za dwa tygodnie. I sprawdzimy, co się dzieje.
– Ok, zabieramy się za robotę!

Zabawy polisensoryczne a problem kupy tylko do pampersa

Po dwóch tygodniach spotkałam się z zupełnie inną kobietą.

Teoretycznie wyglądała tak samo, miała to samo imię, ale była kimś innym. Po tamtej załamanej, płaczącej kobiecie nie było już śladu. Zamiast tego na moim ekranie (bo to konsultacja on-line) malował się obraz pięknej kobiety, radosnej, zadowolonej, uśmiechniętej od ucha do ucha  i prawie krzyczącej mi do słuchawek:

– Pani Mariolu, jest pani aniołem chodzącym po ziemi. To cud!
– Haha, nie wiem, czy jestem aniołem, ale miło słyszeć, że pojawiają się u Was pozytywne zmiany! Opowiadajcie! Jak wam idzie? Jesteście w połowie drogi?
– W połowie? Pani Mariolu, po tygodniu nasza Tosia się przełamała. Pomogły te bajki i maskotki. Ja jej nic nie mówiłam, a ona sama z misiem pod pachą powędrowała do łazienki, usiadła na nakładce i zrobiła kupę do toalety. Po raz pierwszy nie zawołała o pampersa! Pani Mariolu, nie ma pani pojęcia, jak ja się cieszę. Czy to już koniec zabawy? Mamy już nasz upragniony efekt.
– Nie, nie, kochani. To nie jest koniec. Jesteście w połowie. To, że dziecko robi do toalety, to połowa sukcesu. Sukces jest wtedy, kiedy to jest utrwalone. Wtedy mamy pewność, że temat nie wróci, na przykład na najbliższym wyjeździe.
– O matko, a my już chcieliśmy jechać w góry, do babci na tydzień.
– Nie ma mowy. Nie jesteście gotowi.
– Ale tam też będziemy się bawić.
– Powtarzam, nie zgadzam się. To jest inne otoczenie, duża zmiana dla dziecka. Nie możemy serwować dwóch zmian jednocześnie. Niech sobie najpierw dobrze poradzi z jednym problemem.
– Dobrze, w takim razie nie pojedziemy. Skończymy to, co zaczęliśmy.

Po dwóch tygodniach otrzymałam gorące podziękowania i słowa wdzięczności pani Anety i jej męża. Ich życie wróciło na normalne tory. A ja uśmiechnęłam się, bo kolejny maluch łagodnie poradził sobie z toaletowymi trudnościami, dzięki mojej pomocy.

Ta historia to jeden z wielu case study, które znajdziesz w moim e-booku „Witaj Nocniczku”

Kupa tylko do pampersa – 5 najczęstszych przyczyn

Przyczyna 1: zbyt późne odpieluchowanie

Wbrew temu, co się aktualnie przyjmuje, niestety, można odpieluchować dziecko zbyt późno. 

Dziecko, które przez wiele lat robiło kupkę do pampersa w pozycji stojącej lub kucznej, może mieć problem ze zmianą pozycji na siedzącą. To dla dziecka dziwne, niewygodne i niekomfortowe. „Dwójeczka” to wrażliwa sprawa. Chyba każdy z nas lubi załatwiać tę czynność na swój sposób, w ulubionym miejscu, czasem z czymś do czytania w ręku. Mamy swoje nawyki. Tak działa pamięć mięśniowa. 

Designed by Freepik

Przyczyna 2: odpieluchowanie bez planu

W internecie można znaleźć wiele łatwych porad w stylu: 

  • czekaj, to stanie się samo,
  • nic nie rób, dziecko samo zdecyduje, 
  • nie poganiaj dziecka, 
  • daj mu czas, 
  • czekaj, aż będzie gotowe, 
  • przecież do szkoły z pieluchą nie pójdzie.

I kiedy przychodzi czas, że dziecko zrobi siusiu do nocnika, rodzice cieszą się i tylko czekają na kupkę w nocniku. Nie przychodzi im do głowy, że trzeba pomóc dziecku w zrobieniu drugiego kroku. Tymczasem… Czas mija, a nawyk robienia kupki do pampersa się utrwala.

Przyczyna 3: Pampers na wyjście z domu w trakcie odpieluchowania 

Kiedy rodzice nie mają jasnego planu odpieluchowania krok po kroku, bardzo często w  domu ściągają pieluchę, ale kiedy wychodzą z domu – do sklepu, na spacer, na plac zabaw, do babci – wtedy zakładają pampersa.

Mózg dziecka potrzebuje jednoznacznego sygnału. Kiedy dziecko raz załatwia się do nocnika, raz do majtek, raz na podłogę, a raz do pieluchy, jest mocno zdezorientowane. Samo już nie wie, co dokładnie ma robić, jaki jest cel, o co chodzi rodzicom. Wtedy proces niepotrzebnie się przedłuża i łatwo o powikłania.

Przyczyna 4: Nagła zmiana otoczenia w trakcie lub tuż po odpieluchowaniu 

Brak planu może również skutkować innym błędem. Kiedy dziecko raz czy dwa razy zrobi do nocnika, rodzice uznają, że dziecko umie to robić i od razu planują jakiś wyjazd na weekend. 

Taki wyjazd (który nastąpi zbyt szybko) może spowodować u dziecka regres. Dziecko, które umiało już korzystać z nocnika, nagle przestaje umieć albo umie tylko siku, a na dwójeczkę potrzebuje pampersa

Przyczyna 5: Obrzydzenie do kupy 

Dziecko, które zawsze robiło kupkę do pampersa, nie miało z nią kontaktu –  nie widziało i nie czuło zapachu, bo rodzice ekspresowo zawijali pampersa i wyrzucali go do kosza, siłą rzeczy nie jest z tym widokiem oswojone. I kiedy nagle zobaczy, to, co z niego wychodzi, może być wprost przerażone! To często w tej  sytuacji dzieci nie chcą robić do nocnika, bo pampers daje  większy komfort i w ten sposób chcą uniknąć widoku i zapachu, który nie jest specjalnie przyjemny.

mózg a kupa tylko do pampersa
Designed by Freepik

Co robić, gdy dziecko robi kupę tylko do pampersa – 5 wskazówek

Wskazówka 1: Nie wyrzucaj pieluchy od razu do kosza

Pozwól dziecku oswoić się zawartością pieluszki, wrzuć ja do nocnika i pokaż dziecku kupę. Pokaż, że ona jest okej, nie jest niczym złym, a wręcz czymś normalnym i oczywistym.

Wskazówka 2: Zadbaj o wrażenia sensoryczne

Ważnym aspektem sensorycznym jest zapach kupy. Oczywiście nie ma sensu wmawiać dziecku, że kupa pięknie pachnie, jednak nie warto też stwarzać wrażenia, że kupa bardzo śmierdzi i jest obrzydliwa. Warto powiedzieć coś w stylu: „no pachnie jak kupa, normalna kupa. No tak pachną wszystkie kupy, to jest okej”.

Wskazówka 3: Zachęć do zmiany miejsca

Czasami dziecko ma jedno ulubione miejsce do robienia “dwójeczki”, na przykład chowa się za kanapą albo w kącie za szafką, albo gdzieś za firanką. W ten sposób szuka prywatności, intymności. Możesz zachęcać dziecko do zmiany tego miejsca. To pozwoli uwolnić/zmienić  pamięć mięśniową dziecka i osłabi nawyk.

Wskazówka 4: Ogranicz rozmowy

Rozmowa o wypróżnianiu w ilości więcej niż 5 minut na dobę może być dla dziecka stresem. Staramy się więc ograniczyć te trudne rozmowy.

Wskazówka 5: Zachęć do siadania na nocnik w pampersie

Kolejną rzeczą, która może pomóc, jest zachęcenie dziecka do siadania na nocnik, ale w pampersie. Być może uda się zrobić kupę do pampersa w pozycji siedzącej. To byłby już pierwszy kroczek do przodu.

Bardzo ważne jest, aby wiedzieć, co robić, natomiast równie ważne jest to, aby wiedzieć, czego NIE robić.

6 błędów, które mogą pogłębić problem kupy tylko do pampersa

  1. Wywieranie presji, naciskanie na dziecko, zmuszanie
  2. Stosowanie kar, np. „nie zrobiłaś kupy do nocnika, to nie wychodzimy na plac zabaw”,
  3. Stosowanie nagród „jak zrobisz kupę do nocnika, to dostaniesz naklejkę / słodycz / zabawkę”.
  4. Stosowanie szantaży, np. „jak nie zrobisz kupy normalnie, to mamusi będzie smutno, mamusia będzie płakać”.
  5. Porównywanie dziecka do innych dzieci, np. na przykład Zobacz, Marysia już robi ładnie do nocnika, ty też byś mógł” albo porównywanie dziecka do bohaterów bajek tematycznych, np. „zobacz, myszka pięknie robi do nocnika, ty też tak zrób”.
  6. Odmowa założenia pieluchy. To niestety może doprowadzić do wielogodzinnego, a nawet wielodniowego wstrzymywania kupy, co w konsekwencji może doprowadzić do zaparć. 

Najtrudniejsze są zaparcia nawykowe. Jeśli ten problem Was dotyczy, możesz przeczytać o nim więcej w moim artykule „Zaparcia u dzieci – najczęstsze przyczyny”.

Czy te wskazówki rozwiążą twój konkretny problem?

Widzisz już po lekturze artykułu jak dużym, głębokim  i jak złożonym problemem może być kupa tylko do pampersa (TRS). 

W tym artykule zamieściłam tylko podstawowe wskazówki, które nadadzą właściwy kierunek Twoim działaniom. Może być tak, że te podstawowe wskazówki, to dla Twojego dziecka za mało. 

W takiej sytuacji należy wprowadzić zabawy polisensoryczne, które przygotowałam specjalnie w trosce o wrażliwą psychikę dzieci. Te zabawy poprzez dysocjację od lęku i stresu tworzą w mózgu dziecka skojarzenia wypróżniania ze spokojem, bezpieczeństwem i radością. Uczą również dziecko w bardzo zabawny sposób, gdzie i jak robi się kupę. 

W zabawy polisensoryczne może bawić się cała rodzina, mama, tata, rodzeństwo, babcia czy dziadek. Wywołują one mnóstwo radości i śmiechu, wszyscy świetnie się bawią, a dzieci nie mogą doczekać się wieczoru, kiedy to wszyscy razem usiądą do wspaniałej zabawy. 

W efekcie dzieci same przekonują się do nocnika / toalety we własnym tempie, bez stresu, bez presji, bez naciskania z radością i uśmiechem:)

Opis całego procesu wychodzenia z powikłania TRS znajdziesz w moim e-booku „Witaj Nocniczku”.

Możesz też uzyskać moją indywidualną pomoc w formie konsultacji on-line. 

Napisz do mnie maila na adres kontakt@mariolakurczynska.pl, podaj wiek dziecka i opisz krótko swój problem.

Mariola Kurczyńska
doradczyni rodzicielska, terapeutka pedagogiczna

Źródła:

  1. Wojtyniak, K., Szajewska, H., Dziechciarz, P. (2018). Translation to Polish, cross-cultural adaptation and validation of the Bristol Stool Form Scale among health care professionals and patients. Przegląd Gastroenterologiczny, 13(1), 35-39.
  2. Tabbers, M. M., et al. Evaluation and treatment of functional constipation in infants and children: evidence-based recommendations from ESPGHAN and NASPGHAN. Journal of Pediatric Gastroenterology and Nutrition, 58, 2014, 258-274.
  3. Kurczyńska, M. (2023). Witaj Nocniczku. Edukacja Rodzicielska MK.
  4. Kierzek, K., Bogusiewicz-Górlak, K. Zaparcia czynnościowe. Podstawowa psychoedukacja. Karty dla specjalistów.
  5. Mach, T. Zaparcie. W: Dąbrowski, A. (red.), Wielka Interna. Gastroenterologia.
  6. Kaerts, N., Van Hal, G., Vermandel, A., Wyndaele, J.-J. Readiness signs used to define the proper moment to start toilet training: a review of the literature.
  7. Bakker, E., Wyndaele, J.J. (University Hospital Antwerpen). Changes in the toilet training of children during the last 60 years: the cause of an increase in lower urinary tract dysfunction? BJU International.
  8. Jansson, U.-B., Hanson, M., Sillen, U., Hellstrom, A.-L. Voiding pattern and acquisition of bladder control from birth to age 6 years–a longitudinal study. PubMed.
  9. Van Nunen, K., Kaerts, N., Wyndaele, J.-J., Vermandel, A., & Hal, G. V. (2013). Parents’ views on toilet training (TT). Journal of Child Health Care, 19(2), 265–274. https://www.researchgate.net/publication/258854600_Parents%27_views_on_toilet_training_TT (dostęp: 2023-10-20).
  10. https://www.researchgate.net/publication/258854600_Parents%27_views_on_toilet_training_TT (dostęp: 2023-10-20).
  11. http://www.scielo.br/scielo.php?pid=S0021-75572008000600013&script=sci_arttext&tlng=en (dostęp: 2023-10-20).
  12. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12175408/ (dostęp: 2023-10-20).
  13. The association of age of toilet training and dysfunctional voiding – PMC.

0 responses on "Dlaczego dziecko robi kupę tylko do pampersa?"

    Leave a Message

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    © 2021 Mariola Kurczyńska. Wszelkie prawa zastrzeżone Realizacja: DB Elite Team

    Dane rejestrowe:

    Mariola Kurczyńska, prowadząca działalność gospodarczą przy ul. Waleriana Łukasińskiego 7/1, 59-220 Legnica, NIP: 6911297858, REGON: 890631040.

    Tel.: 509 707 803

    E-mail: kontakt@mariolakurczynska.pl

    Obsługa klienta:

    Pn–pt: 10:00–14:00